Oczywiście, że lepiej nie mieć takich pieczątek. Tym niemniej nie jest prawdą, że mając w paszporcie pieczątki wbite w krajach muzułmańskich możemy zostać nie wpuszczeni do Izraela.
Są kraje, która zostały zapisane na liście ostrzegawczej: Syria, Irak, Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indonezja, Algieria. Uciążliwością w takim przypadku, może być zwiększona ilość pytań (czasem uszczypliwych) zadawanych przez celnika – dlaczego podróżowaliśmy do tych krajów, z kim, czy kogoś tam znamy. W skrajnych przypadkach, możemy zostać zabrani na przesłuchanie do osobnego pomieszczenia. Wówczas będą wypytywali o naszą rodzinę, pracę, stan cywilny, czy znamy kogoś w tych krajach arabskich, które odwiedziliśmy (odpowiadać, że nie), dlaczego tam podróżowaliśmy (odpowiedzieć, że turystycznie).
Jeżeli podróżuje się w grupie zorganizowanej, np. pielgrzymka, lepiej nie ryzykować i po prostu wymienić paszport na nowy, ponieważ w razie dłuższego „przesłuchania” szkodzi się całej grupie, która musi na nas czekać. Może to skutkować opóźnieniem w realizacji programu.